Marcin Gugulski Marcin Gugulski
368
BLOG

A dla młodzieży PO i SLD mają dłuższe dojazdy

Marcin Gugulski Marcin Gugulski Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

Rządząca Warszawą faktyczna koalicja PO i SLD podejmie dziś kolejną próbę likwidacji dwu Ogniska Pracy Pozaszkolnej na Dolnym Mokotowie.

Te dwa OPP przeznaczane do likwidacji przez PO i SLD pełnią na Dolnym Mokotowie rolę jedynych tu (czyli na Czerniakowie, Sielcach, Stegnach, Siekierkach i Sadybie oraz Augustówce) finansowanych przez Miasto i Dzielnicę młodzieżowych ośrodków kultury i edukacji.

W roku szkolnym 2011/2012 na zajęcia plastyczne, sportowe, teatralne, fotograficzne, muzyczne i inne oraz uzupełniające widzę szkolną z niemal wszystkich przedmiotów do OPP przy Czarnomorskiej 3 (Szkoła Podstawowa nr 212) i Sobieskiego 68 (Zespół Szkół nr 59) zapisało się niemal 800 uczniów i mieszkających w pobliżu absolwentów tamtejszych liceów, gimnazjów i podstawówek.

Mimo to los tych dwu OPP już na początku roku wisiał na włosku.

31 stycznia na XX sesji Rady Dzielnicy Mokotów 21 radnych PO i SLD przegłosowało komplet siedmiu radnych PiS i podjęło:

„Uchwałę Nr XX/141/2012 Rady Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy z dnia 31 stycznia 2012 r. w sprawie wystąpienia do Rady m.st. Warszawy o podjęcie uchwały w sprawie likwidacji Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Warszawie, ul. Sobieskiego 68”
a następnie nieco zdekompletowany zespół 18 radnych PO i SLD przegłosował 7 wytrwałych radnych PiS i podjął:
„Uchwałę Nr XX/142/2012 Rady Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy z dnia 31 stycznia 2012 r. w sprawie wystąpienia do Rady m.st. Warszawy o podjęcie uchwały w sprawie likwidacji Ogniska Pracy Pozaszkolnej przy Szkole Podstawowej Nr 212 w Warszawie, ul. Czarnomorska 3”.

Dziś oba te projekty wracają w nowej szacie, bo wtedy oba upadły.

W styczniu inicjatorów zgubiły pośpiech (próbowali przepchnąć sprawę w trakcie ferii szkolnych, bez konsultacji z rodzicami) i pycha (nieuważnie przygotowali projekty uchwał, które powinny były brzmieć: „…w sprawie zamiaru likwidacji Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Warszawie, ul. Sobieskiego 68” oraz „…w sprawie zamiaru likwidacji Ogniska Pracy Pozaszkolnej przy Szkole Podstawowej Nr 212 w Warszawie, ul. Czarnomorska 3”.

Korygowanie tego błędu zajęło PO i SLD niemal 11 miesięcy.

Nowe projekty mają nowe uzasadnienia:

- zniknęły wyliczenia 14 rodzajów zajęć prowadzonych w OPP,

- zniknęły dane obrazujące liczbę uczestników zajęć,

- zmieniła się przewidywana wysokość kosztów zamierzonej likwidacji związanych z wypłatą odpraw (ze 113.700 zł brutto do 97.830 zł),

- do szeregu niezgodnych z prawdą argumentów ze stycznia:
„W rzeczywistości placówka nie ma charakteru pracy pozaszkolnej, siedziba placówki jest w szkole, zajęcia nie mają charakteru zajęć pozaszkolnych, oferta jest skierowana wyłącznie do uczniów szkoły, w której placówka ma siedzibę, zajęcia realizowane przez nauczycieli [tu] zatrudnionych … lepszym i tańszym rozwiązaniem jest zorganizowanie tych zajęć, skierowanych do tej samej grupy uczniów, w ramach zajęć pozalekcyjnych, organizowanych przez Szkołę.”
doszedł argument nowy:
Chętni będą mogli korzystać z zajęć organizowanych przez: Ognisko Pracy Pozaszkolnej przy Szkole Podstawowej Nr 70 przy ul. J. Bruna 11, Ognisko Pracy Pozaszkolnej „175” przy ul. Niegocińskiej 2, II Ogródek Jordanowski przy ul. Odyńca 6 oraz Młodzieżowy Dom Kultury przy ul. Puławskiej 97 i Odyńca 57”.

Jeden (półgodzinny) rzut oka na wyszukiwarkę „Znajdź połączenie” na stronie internetowej Zakładów Transportu Miejskiego w Warszawie pozwala ustalić, że najkrótszy dojazd i powrót środkami komunikacji miejskiej z okolic przeznaczanych do likwidacji OPP na Dolnym Mokotowie do wymienionych przez Zarząd Dzielnicy OPP, MDK lub Ogródka Jordanowskiego na Górnym Mokotowie zajmuje co najmniej 60 minut. A te co najmniej 60 minut pomnożone przez 30 zajęć rocznie doda każdemu chętnemu do korzystania z organizowanych tam zajęć 30 godzin rocznie w warszawskich autobusach. A 30 godzin zegarowych to więcej niż uczeń spędza każdego tygodnia w szkole.


XXXV Sesja Rady Dzielnicy Mokotów rozpoczyna się dziś o 16:00 w sali widowiskowej Centrum Kultury „Łowicka” przy ul. Łowickiej 21 w pobliżu stacji Metro Racławicka.

66 lat, czyli już - dzięki PiS - w wieku uprawniającym do emerytury, ale jeszcze nie składam broni, pracuję, piszę, liczę itd. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka