Marcin Gugulski Marcin Gugulski
2844
BLOG

Paradoks profesora Zolla

Marcin Gugulski Marcin Gugulski Polityka Obserwuj notkę 124

Komisja do spraw etyki w nauce Polskiej Akademii Nauk pod przewodnictwem prof. Andrzeja Zolla uznała za „jednoznacznie nieetyczne i naganne” wypowiadanie się przez profesorów „poza obszarem własnej kompetencji” – i albo ma rację albo nie ma racji.

Jeżeli członkowie profesorskiej komisji do spraw etyki (w składzie: przewodniczący prawnikwiceprzewodniczący metaloznawca, członkowie: bioetyk transplantologchemik, cytogenetyk nowotwórów, fizykochemik, genetykhistoryk literatury  matematykmają rację – to wypowiadając się na temat etyki (i uznając postępowanie niektórych swoich kolegów za „jednoznacznie nieetyczne i naganne”) wypowiedzieli się „poza obszarem własnej kompetencji”, więc także ich postępowanie jest „jednoznacznie nieetyczne i naganne”.

A jeżeli komisja do spraw etyki nie ma racji? To znaczy, że postępowania żadnego z profesorów wypowiadających się na temat katastrofy smoleńskiej komisja do spraw etyki nie uznała za „nieetyczne i naganne”.

q.e.d.

 Dla porównania o paradoskach Zenona z Elei - pod linkiem tutaj

 

Z kronikarskiego obowiązku wypada odnotować, że także wczoraj, 27 listopada
(ale o godz. 19:23) na portalu niezależna.pl ukazał się artykuł zatytułowany:

UJAWNIAMY: W działającej przy PAN komisji ds. etyki w nauce nie ma żadnego etyka

 

66 lat, czyli już - dzięki PiS - w wieku uprawniającym do emerytury, ale jeszcze nie składam broni, pracuję, piszę, liczę itd. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka