Andriej Ługowoj (z prawej) i Dmitrij Kowtun, "biznesmeni" truciciele z FSB wciąż nieskutecznie ścigani listem gończym.
Andriej Ługowoj (z prawej) i Dmitrij Kowtun, "biznesmeni" truciciele z FSB wciąż nieskutecznie ścigani listem gończym.
Marcin Gugulski Marcin Gugulski
2181
BLOG

Poseł truciciel, FSB i milczenie mediów

Marcin Gugulski Marcin Gugulski Polityka Obserwuj notkę 4

Nie napisać, że główny podejrzany o okrutne morderstwo jest ważnym członkiem izby ustawodawczej Rosji to błąd czy zła wola? A jak nazwać dwukrotne powtórzenie tego „błędu” przez Polską Agencję Prasową i media powielające jej depesze? Nie studiowałem detali tej sprawy, ale z grubsza rzecz biorąc przedstawia się ona tak:

Aleksandr Litwinienko zmarł w Londynie 23 listopada 2006 roku, trzy tygodnie po otruciu radioaktywnym polonem podanym mu w herbacie w trakcie spotkania z Andriejem Ługowojem i Dmitrijem Kowtunem, dwoma „dobrymi znajomymi” z KGB/FSB. Litwinienko też był oficerem KGB i FSB, ale w 2001 roku otrzymał azyl w Wielkiej Brytanii, gdzie z dużą znajomością rzeczy ujawniał przestępstwa władz Rosji i ponoć pracował dla służb specjalnych państw NATO.

17 maja 2013 roku londyński sąd podjął decyzję, że od dawna przygotowywane publiczne dochodzenie w tej sprawie ma zostać częściowo utajnione i rozpocznie się nie – jak zapowiadano – w maju, lecz w październiku. Moskwa od siedmiu lat odmawia wydania zabójców brytyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości a pisząc o tych faktach agencja PAP nie podała, co obecnie robią obaj truciciele. A co robią?

Po pierwsze, omijają szeroki łukiem terytorium Zjednoczonego Królestwa i wszystkich tych państw, które szanują międzynarodowe nakazy aresztowania. A po drugie?

Andriej Ługowoj od sześciu lat jest posłem Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji do Dumy Państwowej, a od 2011 roku także wiceprzewodniczącym Komisji Bezpieczeństwa i Przeciwdziałania Korupcji.W poprzedniej kadencji był w Dumie członkiem Komisji Bezpieczeństwa, a w obecnej także Komisji ds. Federalnych Wydatków na Obronę, Bezpieczeństwo Narodowe i Przestrzeganie Prawa.

Dmitrij Kowtun (absolwent tej samej sowieckiej szkoły wojskowej, którą przed laty ukończyli drugi truciciel oraz ich ofiara) ponoć nadal zajmuje się interesami, które kiedyś wspólnie prowadzili oraz zapewnia, że jest biznesmenem i nigdy nie służył w FSB.

Kto chce, niech wierzy.

 

Tu link do depeszy PAP nr 1  (17 maja, godz. 21:20)

Tu link do depeszy PAP nr 2  (18 maja, godz. 11:17)

 

 

 

A najnowszy (z 22 września 2013 r.) przykład milczenia mediów na temat p. Ługowoja - pod linkiem tutaj.

Zobacz galerię zdjęć:

Andriej Ługowoj po zbrodni w Londynie i przed wyborami do Dumy.
Andriej Ługowoj po zbrodni w Londynie i przed wyborami do Dumy. Andriej Ługowoj po wyborach. Ścigany listem gończym poseł Andriej Ługowoj przemawia w Dumie Państwowej Federacji Rosyjskiej.

66 lat, czyli już - dzięki PiS - w wieku uprawniającym do emerytury, ale jeszcze nie składam broni, pracuję, piszę, liczę itd. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka